Brak słów na to co dzieje się na giełdach światowych w tym też na Polskiej. Dalej rządzi panika przed rosnącymi długami państw europejskich i Stanów Zjednoczonych. W tej chwili jesteśmy obserwatorami zjawiska stadnego wyprzedawania akcji. Za kilka dni ci sami akcjonariusze mogą kupować akcje z powrotem ale po cenach wyższych niż je sprzedawali.
No chyba że szykuje nam się nowy kryzys gospodarczy, ale z punktu widzenia fundamentalnego na spółki nie widać takiej obawy.
Osobiście gdybym miał trochę wolnej gotówki to na jutrzejszej sesji zrobiłbym zakupy, gdyż po tak ostrych zjazdach powinno nastąpić odbicie (przynajmniej przez jedną sesję).
Co wy o tym sądzicie?
spada bo nikt nie kupuje, a obroty są mizerne...
OdpowiedzUsuńObroty w sam raz wreszcie pokazują się.
OdpowiedzUsuńJak tak dalej pójdzie to ja będę zaraz miał gotówkę dzięki stopom :(
Witam
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem w tym wypadku należy pamiętać o zasadzie Nie łapie się spadających noży. Jeżeli ktoś nie ma akcji to warto przeczekać zamieszanie poza rynkiem.